W tym roku po raz pierwszy wykonałam własnoręcznie ozdoby na Boże Narodzenie. Zachęciła mnie do tego siostra, która poprosiła mnie o zrobienie szydełkowych bombek, a później powstała jeszcze makaronowa choinka i stroik. Z bombkami było dużo zabawy, trudno było dobrać odpowiedni wzór pod względem wielkości. W większości wzorów na łączeniach powstawały duże dziury. W końcu udało mi się znaleźć odpowiedni i zrobiłam 15 sztuk bombek. Efekt końcowy był zadowalający ale mogło być lepiej. Niektóre z bombek nie miały idealnie kulistego kształtu, następnym razem suszyłabym je inaczej. Mimo wszystko moja siostra była bardzo zadowolona z prezentu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz